Włoskie smaki kawy. Przepis na Marocchino.

Bez wątpienia Włosi to najwięksi miłośnicy kawy na świecie. Nie dziwi zatem fakt, że właśnie w słonecznych, kawą płynących Włoszech powstają największe i najciekawsze pomysły na kawę z przeróżnymi dodatkami. Ich kreatywność nie zna granic, a to wszystko po to, aby każdy miłośnik kawy na świecie mógł posmakować kawy w różnym wydaniu oraz poszerzać swoją wiedzę dotyczącą kawy. Jesteście ciekawi pomysłu prosto z Włoch? Zapraszam do wykonania Marocchino!

Poznajcie się z Marocchino.

Marocchino to pomysł na kawę pochodzący prosto ze słonecznej Italii. Jest to słodka mała kawa oparta na espresso. Ma ona bardzo charakterystyczny wygląd, który także m ciekawą historię. Otóż, Marocchino ma trzy warstwy. Kawa, mleko i kakao. Kakao oddziela kawę od mleka. Jest to brązowy pasek. Nie bez przyczyny powstał ten "brązowy pasek", gdyż nawiązuje do Marocchino, czyli brązowego paska Włoskich kapeluszy Borsalino. Ciekawe, prawda?



Czas, aby napić się kawy... Co będzie nam potrzebne?

1. 30 – 40 ml gorącego espresso
2. około 200 ml mleka. Mleka użyjemy do przygotowania kakao oraz spienionej mlecznej warstwy
3. 2 – 3 łyżeczki ciemnego, gorzkiego kakao – jeśli lubimy słodkie smaki dodajmy do kakao odrobinę miodu lub cukru trzcinowego.
4. Na koniec pokruszone orzechy.



Nastała pora przygotowania. Co robić?

1. Przygotuj szklanki do espresso – kawa Marocchiana to mała kawa, która ma zaskakiwać swoją wyrazistością, a nie objętością.
2. Przygotuj gorące kakao i wlej do szklanki – maksymalnie do 1/3 wysokości naczynia.
3. Ustaw szklankę z gorącym kakao na podstawce ekspresu.
4. Zaparz pojedyncze espresso, czyli około 30 – 40 ml intensywnego kawowego naparu – kawa powinna wlać się bezpośrednio do szklanki z kakao i delikatnie unieść kakaową warstwę do góry.
5. Spień mleko i dopełnij szklankę do brzegów.
6. Posyp górę napoju pokruszonymi orzechami. Możesz również użyć odrobiny gorzkiego kakao.



Gotowe! Możemy napotkać różne wersje przepisu. W tradycyjnej części używa się ciemnego kakao, lecz jak to na Włochów przystał, lubią eksperymentować z użyciem kakao i czekolady. I to właśnie zamiast kakao, można użyć pitnej czekolady. Byle był ciemny pasek. 😊